Archiwalny serwis internetowy - Urząd Miasta w Pruszczu Gdańskim

• Mieszkaniec »
• Kultura i rozrywka »
• Wydarzenia w mieście »

Obchody 74. rocznicy Marszu Śmierci

25 stycznia 2019 r. w Pruszczu Gdańskim upamiętniono 74. rocznicę Marszu Śmierci więźniów Obozu Koncentracyjnego KL Stutthof.

W obchodach rocznicowych uczestniczyli m.in. Burmistrz Pruszcza Gdańskiego Janusz Wróbel, Przewodnicząca Rady Miasta Małgorzata Czarnecka-Szafrańska, Starosta Gdański Stefan Skonieczny, Wicestarosta Gdański Marian Cichon, Proboszcz Parafii pw. Błogosławionego Michała Kozala Ks. Jerzy Pobłocki, Szef Sztabu 49 Bazy Lotniczej ppłk. nawig. Robert Kietliński, radni, przedstawiciele środowisk kombatanckich, dyrektorzy szkół, nauczyciele, młodzież oraz mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego.

Uroczystość upamiętniająca wydarzenia sprzed 74 lat rozpoczęła się w Miejscu Pamięci przy ul. Powstańców Warszawy o godzinie 10.00  apelem poległych. Następnie głos zabrała córka więźnia obozu Pani Halina Drozd, która przytoczyła wspomnienia swojego ojca o tym jak wyglądało życie w obozie. Na zakończenie tej części uroczystości przedstawiciele władz miasta, powiatu, służb mundurowych oraz środowisk kombatanckich złożyli kwiaty oraz zapalili znicze pod pomnikiem.

O godzinie 11.00 w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego odbywała się Msza Święta. Po mszy zebrani przeszli z kościoła pod pomnik na rogu ul. Mickiewicza i ul. Grunwaldzkiej z zapalonymi świecami i zniczami.

MARSZ ŚMIERCI
Pod koniec stycznia 1945 roku funkcjonujący na lotnisku w Pruszczu Gdańskim podobóz KL Stutthof stał się punktem tranzytowym dla setek więźniów, ewakuowanych z głównego obozu i innych filii KL Stutthof. Więźniowie, poganiani przez SS-manów, brnąc w głębokim śniegu, przechodzili przez Mikoszewo, Cedry Wielkie, Pruszcz Gdański, gdzie spędzali noc, Kolbudy, Łapino, Niestępowo, Żukowo, Przodkowo, Pomieczyno. Marsz przerwano 1 lutego z powodu przecięcia jego trasy przez Sowietów. Więźniowie pokonali 120 – 170 km. Do końca doszło 7000 osób. Z brakujących 4000, połowa to udane ucieczki z trasy marszu i miejsc postojowych, pozostałe 2000 osób to ofiary zimna, głodu i trudów marszu.